„Miałam wczoraj straszny wieczór. Dziś rano musiałam poradzid sobie z ciężką rozmową z klientem. Byłam wkurzona z powodu braku snu i frustracji. W koocu się złamałam i zapaliłam. Od tego momentu cały czas to sobie wyrzucam. Czuję się teraz ...
Demony koncentrowały się w tym punkcie od wczoraj. Widać wyraźnie, że będą próbowały przełamać naszą linię. Niosą drabiny z ludzkich kości, liny z hakami. Ale za mną lśnią rzędy snajperskich kusz. Jesteśmy pewni, że zepc...